Tegoroczna aukcji motoryzacyjna przyniesie niespodziankę. Dla kolekcjonerów z milionami w portfelu pojawi się szanka do zakupu wyjątkowej wyścigówki.
Historia McLarena F1 GTR zaczęła się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Brytyjska firma w tamtym czasie miała już na koncie najszybsze i najdroższe coupe świata. Postanowiła jednak zawojować kolejny rynek. Tym razem McLaren chciał stworzyć wyścigówkę, która pozwoli modelowi F1 stanąć na równi z takimi legendami, jak Ford GT40, czy Porsche 917K.
Solidna praca inżynierów sprawiła, że torowa wersja miała pełne predyspozycje do osiągnięcia sukcesu. Karoseria wykonana z włókna węglowego ważyła mniej, niż 1000 kilogramów. Do napędu posłużył dwunastocylindrowy silnik BMW o pojemności sześciu litrów i mocy 600 koni mechanicznych.
Dom aukcyjny Bonhams liczy, że błękitno-czarnego McLarena F1 GTR uda się sprzedać za duże pieniądze. Przedstawiciel firmy spodziewają się wartości na poziomie 3,15 miliona funtów.