Prawie 20 tys złotych kosztuje luksusowa wycieczka europejskim super-statkiem „Britannia”. Ochrzczony przez angielską królową Elżbietę II wycieczkowiec jest jednym z największych statków na ziemi. Ma 15 pokładów, jest dłuższy niż wieża Eiffela i zabiera ponad cztery tysiące pasażerów. Najbliższy rejs już jutro.
Luksusowa wycieczka super-wycieczkowcem to zawsze niezapomniane przeżycie. Głównie ze względu na komfort podróży i liczbę dostępnych rozrywek. Żaden bowiem inny środek transportu nie jest w stanie zaoferować swoim pasażerom tylu wygód, co właśnie ekskluzywny statek. Zwiedzanie świata na jego pokładzie to przyjemność podwójna. Dlaczego? Bo oprócz samej przyjemności zwiedzania mamy zagwarantowane również rozrywki w czasie podróży od jednego miasta do drugiego. A na to właśnie najczęściej narzekają znudzeni turyści objazdowych wycieczek. Luksusowa „Britannia” pod tym względem oferuje praktycznie wszystko, na co można mieć ochotę w trakcie morskiej podróży.
Jak łatwo się domyśleć, różnorodność rozrywek i poziom luksusu związane są bezpośrednio z rozmiarami statku. A te w przypadku „Britanni” wyglądają naprawdę imponująco. Ekskluzywny statek ma 330 metrów długości i waży blisko 141 000 ton. Na 15 pokładach zmieści się dokładnie 4 372 pasażerów i 1 350 członków załogi. Te liczby mogą robić wrażenie, ale trzeba pamiętać, że prawdziwy rekordziści mórz i oceanów, jak np. „Oasis of the Seas” albo „Allure of the Seas”, gotowi są zabrać nawet 6 300 osób. Dla pasażerów „Britanni” przewidziano w sumie 1 837 kajut różniących się między sobą powierzchnią, wyposażeniem oraz poziomem luksusu. Są i skromniejsze pokoje w stylu boutique nazywane „inside cabins” (nie posiadają okien), jest klasa średnia („balcony cabins”), która gwarantuje piękne widoki z okien i balkonów oraz prawdziwie królewskie, luksusowe apartamenty („suite cabins”). I tu ciekawostka. W ekskluzywny rejs wycieczkowcem najlepiej wybrać się parami bądź w większej grupie przyjaciół, gdyż jednoosobowych kajut jest tylko 27, czyli ledwo ponad 1% wszystkich dostępnych pomieszczeń. Nudzić się jednak nie ma kiedy, bo projektanci statku przewidzieli dla pasażerów wiele rozrywek.
Warto tutaj zatrzymać się na chwilę dłużej, bo podziwianie spienionych fal oceanu może się szybko znudzić, zatem prędzej czy później wszyscy pasażerowie i tak, i tak będą zmuszeni do zapoznania się z listą rozrywek, jakie zaoferował armator. A wybierać jest naprawdę z czego. Są propozycje zarówno dla tych, którzy szukają aktywnych form wypoczynku, jak i tych, którzy wolą odpoczywać biernie. Pierwsi z pewnością ucieszą się na wiadomość o czterech basenach, salach fitness, siłowni oraz dyskotece. Drudzy zainteresują się teatrem (który pomieści prawie 1 000 osób), świetnie zaopatrzoną w najnowsze bestsellery biblioteką, 13 restauracjami z autorskim menu najwybitniejszych kucharzy oraz taką samą liczbą barów. Są również sklepy znanych i luksusowych marek oraz prawie sześć tysięcy dzieł sztuki dla koneserów wyższej kultury.
Najbliższy, jutrzejszy rejs to luksusowa wycieczka trwająca dwa tygodnie wzdłuż zachodniego wybrzeża Europy i Afryki. Ekskluzywny statek wyrusza z angielskiego portu Southampton, by po czterech dniach zawitać do portugalskiej Madeiry, potem na trasie jest hiszpańska Teneryfa, Gran Canaria i port w Lanzarote. Na koniec marokański Agadir i powrót przez Cadis, Lizbonę i Vigo. W każdym z tych miast portowych możliwe jest zwiedzanie najsłynniejszych zabytków oraz degustacja lokalnych przysmaków. Ceny regularnych biletów zaczynają się od 7 529 zł za osobę w najskromniejszych kajutach (wspomniane wcześniej „inside cabins”) i od 8 244 zł/os. za pokój z balkonem w klasie średniej. Niestety, wszystkie luksusowe apartamenty na tej rejs zostały już dawno wyprzedane. Najdroższe bilety, jakie znaleźliśmy w standardzie apartamentowym, kosztują 17 319 zł od osoby (2-tygodniowa, ekskluzywna wycieczka po Wyspach Karaibskich).
Grzegorz Altowicz
Ekskluzyw.pl