Najwięcej w Polsce zabytkowych pałaców i zamków, ale także budowli sakralnych i zabytków przemysłu mieści się na Dolnym Śląsku. Polska Dolina Loary – jak czasem określa się ten region – może pochwalić się też dużą liczbą odrestaurowanych obiektów, które dziś pełnią np. funkcje hotelowe.
Przykłady udanych inwestycji, które oprócz sukcesu biznesowego pozwoliły uratować dla nas piękne nieruchomości zabytkowe, to choćby pałac Brunów niedaleko Lwówka Śląskiego, Wojanów pod Jelenią Górą, pałac w Korbielowicach pod Wrocławiem, Zamek Kliczków pod Bolesławcem, pałace w Dzierżoniowie, Pieszycach, Łomnicy i wielu innych miejscach – nie wspominając o najbardziej znanych atrakcjach turystycznych, takich jak m.in. Zamek Książ pod Wałbrzychem, Zamek Czocha, czy wreszcie średniowieczne zamki Chojnik i Bolków.
Dolny Śląsk zabytkami stoi. Zresztą to nie powinno dziwić przy tak bogatej historii. Panowanie nad tym terenem – bogatym w żyzne ziemie, węgiel, miedź, żelazo, złoto i srebro – przechodziło z rąk do rąk. Dolny Śląsk znajdował się pod kuratelą polską, czeską czy niemiecką. Po burzliwej historii pozostały do dziś zabytkowe ślady.
Z danych, które zamieszcza na swoje stronie internetowej Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wynika, że województwo ze stolicą we Wrocławiu, pod względem nasycenia zabytkami bije na głowę pozostałe regiony kraju.
Na 406 zamków wpisanych do rejestru zabytków w całej Polsce, aż 96 (blisko 25 proc.) przypada właśnie na Dolny Śląsk. Drugie w tej kategorii – woj. śląskie ma 32 zabytkowe zamki, a trzecie – mazowieckie – 31.
Na ponad 4800 zabytkowych rezydencji, 680 mieści się na Dolnym Śląsku. Co prawda województwo w tej kategorii jest drugie po Wielkopolsce, gdzie takich rezydencji jest 790, ale już w kategorii zabytkowych obiektów mieszkalnych (m.in. domy, kamienice, chałupy wiejskie, pałace i dwory miejskie) wraca na prowadzenie z liczbą 2208. Na Dolnym Śląsku znajduje się też najwięcej w Polsce zabytkowych kościołów. Z danych ministerialnych wynika, że jest ich blisko 1500 na niecałe 13 tys w całej Polsce.
Region przoduje również pod względem zabytków przemysłu. Na 2400 ponad 370 to te z Dolnego Śląska. Tu znajduje się też najwięcej zabytkowych budynków publicznych oraz zabytkowych układów urbanistycznych. Dolny Śląsk ma też najwięcej zabytków widniejących pod kategorią „inne” (ogrodzenia, bramy i kordegardy, pomniki, fontanny i studnie, mała architektura parkowa (altany, groty, pawilony), oranżerie, otoczenia i tereny), a w pozostałych kategoriach (nieruchomości obronne, cmentarne, gospodarcze, folwarczne, zieleń) znajduje się w ścisłej czołówce w kraju.
Za ile na własność można kupić sobie zamek? Rozstrzał cenowy jest ogromy w zależności od stanu obiektu, jego powierzchni, rodzaju działki i lokalizacji. Budynek w stanie zrujnowanym, do kapitalnego remontu/odbudowy, gruntownej renowacji, można kupić za kilkaset tysięcy złotych, czyli mniej więcej tyle, ile kosztuje przeciętnej wielkości mieszkanie w dużym mieście.
Przykładową ofertą, która pojawiła się w WGN może być zamek, którego historia sięga XIII wieku (przebudowany w stylu renesansowym w XVI wieku) w miejscowości Ścinawa na Dolnym Śląsku. Budynek wpisany do rejestru zabytków, o powierzchni 3,5 tys m kw. wycenił sprzedający na 390 tysięcy złotych. Obiekt nadaje się do generalnego remontu, ale dodać należy – co typowe dla takich obiektów – że położony jest na 5 hektarowej działce, z czego większość stanowi zabytkowy park.
Czasem stawki za metr kwadratowy zrujnowanych pałaców są bardzo niskie, ale ze względu na wielką powierzchnię, cena całości jest wysoka. Przykład: metr kwadratowy XVII – wiecznego pałacu w Małuszowie niedaleko Jawora na Dolnym Śląsku wyceniono na 1000 zł, jednak ze względu na powierzchnię – cena całości przekracza 4 mln zł.
Na drugim biegunie cenowym znajdują się nieruchomości odrestaurowane i przystosowane do nowych funkcji komercyjnych. Te osiągają wyceny na poziomie kilkunastu, kilkudziesięciu milionów złotych. Gruntownie zrewitalizowany zamek rycerski z miejscowości Krąg, w województwie zachodniopomorskim, jest zabytkiem z 1494 roku. Od 1996 roku mieści się tu hotel. Zamek to jeden z nielicznych obiektów w Polsce i Europie, który należy do kategorii tzw. zamków wodnych (położony nad jeziorem o powierzchni 18 tys m kw.). Cena obiektu wynosi ponad 15 mln zł.
Marcin Moneta
Dział Analiz WGN