Ceny diamentów w ciągu sześciu lat wzrosły o 70 procent. Kupując diamenty nie można raczej myśleć o pomnażaniu bogactwa. Nie pomogą wypracować ogromnych zysków na przyszłą emeryturę.
Sprawa wartości diamentów jest dużo bardziej skomplikowana niż ocena wartości złota. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ile kosztuje brylant. W przeciwieństwie do innych surowców jest on niepodzielny, a jego wartość zmienia się w zależności od masy. Sztabka złota o wadze dwóch uncji to tyle samo, co dwie jednouncjowe. W przypadku diamentów takie proste działania matematyczne zawodzą.
Rozmiar to największa zaleta diamentów, bo stosunek ich wartości do wagi jest wręcz nieprawdopodobny. Sześciokaratowy brylant wart milion dolarów odpowiada 17 kilogramom złota, a waży zaledwie 1,2 grama i ma średnicę 12 milimetrów. Mają też inną zaletę: nie odnajdzie go żaden wykrywacz metalu.
Dwa kamienie o wadze 0,5 karata, czyli 0,1 grama, są o wiele mniej warte od jednego diamentu jednokaratowego – pierwsze możemy kupić w cenie 4 tysięcy dolarów za sztukę, ten drugi kosztuje pięć razy tyle. W przypadku większych diamentów, różnice są jeszcze większe. Za dobrej jakości brylant o wadze sześciu karatów trzeba zapłacić nawet milion dolarów.