Niezwykły domek dla lalek, a z pewnością najdroższy i najpiękniejszy. Zaprojektowała go Coleen Moore, aktorka kina niemego, jeszcze w latach 30.
W życiu prywatnym Coleen Moore była miłośniczką i kolekcjonerką lalek i ich akcesoriów. Zaprojektowała każdy z 12 pokoi z perfekcją i miłością, inspirując się historiami i postaciami bajek.
Do stworzenia wielu z nich posłużyły klejnoty z prywatnej kolekcji aktorki, w tym diamentowy pierścionek zaręczynowy jej matki. W holu znajdują się miniaturowe rzeźby postaci z Kopciuszka, a na oknach wymalowani są bohaterowie Królewny Śnieżki.
Gabinet został ozdobiony chińskim kwarcem i jadeitem, z sufitu zwisa złoty żyrandol ozdobiony diamentami, na ścianie widnieje rysunek autorstwa Walta Disneya, a przy wejściu stoją wazy z chińskiej porcelany liczące blisko 500 lat.
Nie zabrakło nawet srebrnej karocy Kopciuszka stojącej w magicznym ogrodzie. Jest biblioteka, sypialnie księcia i księżniczki z rzeźbionymi lożami oraz łazienki, gdzie woda spływa do srebrnej wanny z pyszczków delfinów.
Projekt Coleen Moore powstał przy pomocy około 700 rzemieślników, którzy stworzyli ponad 2000 miniatur, umieszczonych w konstrukcji mierzącej 2,6 na 2,5 na 2,3 metra. Stworzenie całości kosztowało w sumie 500 000 dolarów.
Domek obecnie można oglądać w Museum of science and industry w Chicago.